Nie apteczka, nie kamizelka odblaskowa, nie linka holownicza, ale właśnie gaśnica jest obowiązkowym elementem wyposażenia samochodu. Zgodnie z Rozporządzeniem Ministra Infrastruktury, gaśnica powinna znaleźć się w każdym pojeździe (w niektórych więcej niż jedna np. w autobusach czy samochodach ciężarowych przystosowanych do przewozu osób), w łatwo dostępnym miejscu (nie w bagażniku, lecz np. pod fotelem pasażera). Przepisy określają także, by gaśnica posiadała pojemność minimum 1 kg środka gaśniczego i umożliwiała gaszenie płynów oraz gazów (typ BC) lub płynów, gazów i ciał stałych (typ ABC). Za brak gaśnicy można otrzymać mandat w wysokości 20 – 500 zł.
Teoria a praktyka
Pomimo faktu, że statystyki jasno pokazują, że gaśnica jest przydatna podczas wypadków i jej użycie może uratować czyjeś życie, kierowcy mają w stosunku do niej mieszane uczucia. Muszą ją posiadać, w porządku, posiadają, i na tym kończy się zainteresowanie tym elementem wyposażenia. Część kierowców wozi ją gdzieś tam w samochodzie schowaną (to błąd, który zabiera cenny czas i opóźnia reakcję), a część nawet nie ma świadomości, że ważność gaśnicy dawno minęła. Nie specjalnie się tym przejmują, ponieważ …przepisy nie określają, że gaśnica ma posiadać aktualną datę ważności. Podczas kontroli policjant może zażądać okazania wymaganego sprzętu, natomiast nie może ukarać kierowcy za jej nieważność.
Dlaczego kierowcy w taki sposób podchodzą do obowiązku posiadania gaśnicy?
Kiedy ich o to zapytano, odpowiedzieli, że nie wierzą w jej skuteczność. A z czego wynika brak wiary w skuteczność gaśnicy? Być może z powodu błędnego jej używania, być może z wiary, że gaśnica zawsze jest ważna i nie ma potrzeby sprawdzania jej stanu i wymiany po upływie daty ważności.
Jaka jest prawda?
Gaśnica jest w samochodach potrzebna, jest skuteczna w gaszeniu niewielkich pożarów pod warunkiem, że jest sprawna, odpowiednio dobrana do rodzaju pożaru i właściwie używana. Gdy upłynie termin ważności podany przez producenta, warto odwiedzić sklep z artykułami BHP i nabyć nową gaśnicę (specjaliści od bezpieczeństwa doradzą jaki typ gaśnicy najlepiej nabyć i jaką pojemność). Nigdy nie wiadomo, czy nie przyda się właśnie nam do ratowania życia współpasażerów lub współuczestników ruchu drogowego. A wtedy na refleksję będzie za późno.
I na koniec ciekawostka – brak ważnej gaśnicy może być powodem niedopuszczenia samochodu do ruchu przez diagnostę.
Warto zmienić podejście i czasem rzucić okiem na tę czerwoną butlę i sprawdzić jej stan oraz datę ważności? Zdecydowanie tak.
Materiał zewnętrzny